Ви отримали нашу картку від фонду?

Ви отримали
нашу картку від фонду?

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Додайте її до свого профілю, щоб стежити за отриманими коштами.

Popołudniowy komentarz z 06.10.2014

6 paź 2014 17:53|Artur Wiszniewski

Dolar spada ze szczytu w relacji do euro oraz złotego. Rośnie ryzyko szkockiego scenariusza w Hiszpanii. Nastroje inwestorów szorują po dnie w strefie euro.

Po silnych ruchach z poprzedniego tygodnia przyszła pora na realizację zysków, która znalazła odbicie w umocnieniu euro i złotego.

Zasadniczym czynnikiem napędzających rynek walutowy były dane ze Stanów Zjednoczonych, które potwierdziły siłę ożywienia za oceanem. Zwłaszcza zadowalająco wypadły dane z rynku pracy – coczwartkowy raport o zasiłkach dla bezrobotnych i środowe dane ADP o zatrudnieniu w sektorze prywatnym. Szczególnie silnym bodźcem wzrostowym dla dolara były piątkowe dane Departamentu Pracy, które pokazały wzrost zatrudnienia zdecydowanie powyżej prognoz oraz spadek stopy bezrobocia do 5.9 procent – najniżej od sześciu lat.

Dane z ostatnich dni zwiększają presję na Rezerwę Federalną, aby podniosła stopy procentowe w pierwszej połowie 2015 roku. Z kolei Europejski Bank Centralny podąża w przeciwnym kierunku. W poprzedni czwartek frankfurcka instytucja przedstawiła zasady skupu papierów zabezpieczonych aktywami oraz listów zastawnych. To dopełnienie działań podjętych od czerwca (rekordowo niskie stopy procentowe oraz TLTRO), które mają pobudzić wzrost gospodarki i inflacji.

W rezultacie dolar zanotował najwyższy poziom od września 2012 roku w relacji do euro. W stosunku do japońskiego jena amerykańska waluta wspięła się najwyżej od 2008 roku, a wobec funta dolar był najsilniejszy od listopada 2013 roku. W poniedziałek dolar oddaje część zysków z ostatnich dni w relacji do tych walut. Ruch ma jednak tylko charakter realizacji zysków, a bycze nastawienie do amerykańskiej waluty pozostaje aktualne w dłuższym terminie.

Zgodnie z danymi Bloomberg indeks dolara – mierzący zamianę kursu amerykańskiej waluty w stosunku do walut sześciu najważniejszych partnerów handlowych – zaliczył 12 wzrostów z rzędu. To najdłuższa wzrostowa seria od 1967 roku.

Kiepskie nastroje inwestorów

Indeks Sentix – wskaźnik ilustrujący nastroje inwestorów w strefie euro – zanotował spadek do najniższego poziomu od czerwca 2013 roku. Wskaźnik w październiku spadł po raz trzeci z rzędu do minus 13.7 punktów z minus 9.8 punktów miesiąc wcześniej. To rezultat znacznie gorszy od prognoz, które mówiły o spadku do minus 11.8 punktów.

W podsumowaniu do raportu napisano, że perspektywa dla najbliższych sześciu miesięcy jest wyraźnie negatywna i trudno znaleźć jakieś jasne punkty. To oznacza wzrost prawdopodobieństwa recesji w strefie euro w nadchodzących kwartałach. Wszystkie indeksy składowe w raporcie Sentix zanotowały spadek.

Kolejne marne dane ze strefy euro przychodzą po tym, jak poniżej oczekiwań wypadły indeksy PMI. Koniunktura uległa popsuciu nawet w Niemczech, które jeszcze do niedawna były widziane jako najlepiej prosperująca gospodarka w regionie. O poranku pokazano dane o zamówieniach w przemyśle, które potwierdziły rosnące napięcia w nadreńskich przedsiębiorstwach (szerzej o tej kwestii w naszym porannym komentarzu).

Katalonia drugą Szkocją?

Hiszpania może stanąć w obliczu kryzysu politycznego podobnego do tego przeżywanego przez Wielką Brytanię w okresie przed referendum niepodległościowym w Szkocji. Opublikowany w miniony piątek sondaż pokazał, że aż 71 procent mieszkańców Katalonii chce głosowania w sprawie określenia przynależności państwowej. Chociaż hiszpański Sąd Konstytucyjny określił ewentualne głosowanie jako nielegalne, to lokalne władze nie zamierzają składać broni.

Ryzyko napięć politycznych ciąży notowaniom hiszpańskich obligacji – zgodnie z danymi Bloomberg premia za ryzyko (różnica oprocentowania) w przypadku dziesięcioletnich obligacji hiszpańskich i niemieckich sięgnęła w miniony piątek 118 punktów bazowych. Ostatnim razem dług Madryt był oceniany równie źle w maju 2010 roku.

Perspektywa eskalacji napięcia politycznego może pokrzyżować program reform w kraju, który zmaga się z 25-procentowym bezrobociem. Katalonia odpowiada za około jedną piątą PKB. Z kolei ewentualny podział kraju rodzi szereg niepewności – podobnie jak było w przypadku Szkocji – w kwestii podziału długu publicznego, dostępu do waluty i systemu bankowego oraz kwestii opieki socjalnej i podatków. Ten czynnik może w dodatku zaciążyć na wynikach gospodarki w najbliższej perspektywie z powodu wzrostu niepewności i w efekcie niechęci firm do nowych inwestycji i zatrudniania pracowników.

Możliwość realizacji scenariusza referendum w Katalonii rodzi skojarzenia ze Szkocją. Sytuacja jest jednak inna w tym sensie, że w niepodległościowa gorączka mocno poturbowała funta, a w przypadku Katalonii inwestorzy będą raczej zwracać uwagę na rynek obligacji niż na kurs euro. Wspólna waluta wydaje się poza zasięgiem oddziaływania doniesień z Hiszpanii i w większym stopniu jest determinowana odmiennym kierunkiem polityki EBC i Fed.

Złoty stabilny

Z polskiej perspektywy nadchodzące dni przyniosą kluczowe odpowiedzi w kwestii stóp procentowych. Zgodnie z oczekiwaniami w środę Rada Polityki Pieniężnej ogłosi decyzję o ścięciu podstawowej stopy o 25 punktów bazowych do rekordowo niskiego pułapu 2.25 procent. Teraz kluczowe znaczenie będą miały perspektywy kolejnych cięć, które powinny zostać zarysowane przez władze monetarne w komunikacie. W całym cyklu całkowita skala cięć ma wynieść 75 punktów bazowych.

Polska waluta drożeje dzisiaj do euro i dolara, z tym że skala umocnienia do europejskiej waluty jest mniejsza niż do amerykańskiej. Wynika to z chęci realizacji zysków na najważniejszych parach po silnych ruchach z poprzednich dni (szerzej o tym w pierwszej części komentarza). Ta tendencja nie będzie trwała jednak długo i czeka nas raczej dalsze umocnienie dolara przy stabilizacji w stosunku do euro.


6 paź 2014 17:53|Artur Wiszniewski

Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.

Zobacz również:

6 paź 2014 13:15

Komentarz walutowy 06.10.2014

3 paź 2014 18:31

Popołudniowy komentarz walutowy z 03.10.2014

3 paź 2014 12:25

Komentarz walutowy z 03.10.2014

2 paź 2014 17:22

Popołudniowy komentarz walutowy z 02.10.2014

Atrakcyjne kursy 27 walut