Gdy przeglądasz naszą stronę, chcielibyśmy wykorzystywać pliki cookies i inne, zbliżone technologie do zbierania danych (m.in. adresy IP lub inne identyfikatory internetowe) w trzech głównych celach: analizy statystyki ruchu na stronie, kierowania do Ciebie reklam w innych miejscach w internecie, używania wtyczek społecznościowych. Kliknij poniżej, by wyrazić zgodę lub przejdź do ustawień, by dokonać szczegółowych wyborów używanych plików cookies.
Oto używane w naszym serwisie usługi, które mogą zapisywać na Twoim urządzeniu pliki cookies. Wybierz odpowiadające Ci ustawienia. Możesz do nich zawsze wrócić, używając odnośnika zamieszczonego w polityce cookies.
Zbiera dane statystyczne związane z Twoimi odwiedzinami na naszej stronie: liczbę wizyt, średni czas spędzony na stronie, wyświetlone podstrony itp.
_pk_ses#
Ważne: 1 dzień
Używany przez usługę Piwik Analytics Platform do śledzenia zapytań stron użytkownika podczas sesji.
collect
Ważne: 1 sesja
Używany do przesyłania danych do Google Analytics dotyczących rodzaju urządzenia i zachowania użytkownika. Dzięki temu możemy Cię rozpoznać, nawet jeśli korzystasz z różnych urządzeń.
piwik.php
Ważne: 1 sesja
Zbiera dane statystyczne związane z Twoimi odwiedzinami na naszej stronie: liczbę wizyt, średni czas spędzony na stronie, wyświetlone podstrony itp.
__ls_uid
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_sid
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_exp
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__ls_off
Ważne: 10 lat
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
__lsw_session
Ważne: 1 sesja
Umożliwia zbieranie statystycznych danych na temat tego, jak korzystasz z naszej strony.
Zapisuje unikalny numer ID na Twoim urządzeniu mobilnym, by umożliwić określenie pozycji geograficznej na podstawie GPS.
IDE
Ważne: 1 rok
Używany przez usługę Google DoubleClick. Rejestruje Twoje zachowanie na naszej stronie po kliknięciu w reklamę. Pomaga mierzyć skuteczność naszych reklam.
test_cookie
Ważne: 1 dzień
Sprawdza, czy Twoja przeglądarka obsługuje pliki cookies.
VISITOR_INFO1_LIVE
Ważne: 179 dni
Próbuje oszacować przepustowość Twojego łącza internetowego. Występuje na podstronach z osadzonym wideo z serwisu YouTube.
YSC
Ważne: 1 sesja
Zapisuje unikalny numer ID, by określić Twoją historię przeglądania w serwisie YouTube.
NID
Ważne: 6 miesięcy
Rejestruje unikalny numer, pozwalający identyfikować urządzenia, z których korzystasz. Jest on wykorzystywany do reklam.
Frank kontynuuje bardzo silną przecenę. Szwajcarska waluta w relacji do europejskiej traci od początku tygodnia 3 proc. wartości. Lepsze od oczekiwań dane ze strefy euro. Złoty nadal pozostaje słaby w relacji do euro czy do forinta. CHF/PLN poniżej 3.75.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
14.30: Wstępne dane o PKB za II kw. z USA (szacunki: 2.7% k/k w ujęciu zanualizowanym; ostatnia aktualizacja modelu GDPNow Rezerwy Federalnej z Atlanty pokazuje 2.8% k/k.
Silna wyprzedaż franka
Jeszcze wczoraj przed południem EUR/CHF był notowany poniżej granicy 1.12. Dziś natomiast za jedno euro trzeba płacić już prawie 1.14 franka. W ciągu 24 godzin wartość szwajcarskiej waluty w relacji do europejskiej zmniejszyła się o niespełna dwa procent. Warto także zauważyć, że minionej dobie nie napłynęły żadne informacje ze Szwajcarii w kontekście polityki monetarnej czy interwencji walutowych SNB. Z tego wynika, że ruch został zainicjowany przez siły rynkowe, co nawet może oznaczać zmianę nastawienia do franka na kolejne miesiące.
Charakterystycznym elementem dla zachowania się szwajcarskiej waluty jest także poruszanie się w nagłych, silnych ruchach mimo braku danych makroekonomicznych. Oznacza to prawdopodobnie, że w tych momentach musi bardzo wyraźnie zmniejszać się popyt na CHF, a instytucje, które liczyły na aprecjację franka są zmuszane przez siły rynkowe do zamknięcia pozycji, co potęguje jego przecenę helweckiej waluty.
Poza tym rynek także może się obawiać, że SNB będzie starać się wykorzystać obecną sytuację do dalszego osłabiania CHF i poprzez kolejne komunikaty (o braku zmian w polityce pieniężnej i interwencjach w razie konieczności) w sposób prawie naturalny doprowadzić EUR/CHF do okolic 1.20. Choć mała jest szansa by te zmiany były tak szybkie, jak w ostatnich godzinach, ale słabość franka powinna nam towarzyszyć przez dłuższy czas.
Dobre dane ze strefy euro przed odczytami z USA
Rano napłynęły względnie dobra dane z francuskiej gospodarki za drugi kwartał. PKB wzrosło o 1.8% r/r przy konsensusie na poziomie 1.6% r/r. Był to dodatkowo najlepszy odczyt od niespełna 6 lat. Składowe PKB także są stosunkowo pozytywne – dodatnia kontrybucja pochodziła z konsumpcji, inwestycji oraz handlu zagranicznego, a ujemna ze spadku zapasów.
Minimalnie powyżej rynkowych oczekiwań były także dane z Hiszpanii. PKB wzrosło w relacji rok do roku o 3.1% przy konsensusie na poziomie 3.0% r/r. Po południu natomiast uwaga rynku skupi się na publikacjach ze Stanów Zjednoczonych.
Jeszcze wczoraj konsensus ekonomistów dotyczący PKB za drugi kwartał był na poziomie 2.5% (ujęcie anualizowane). Dziś wzrósł on do 2.7%, a model GDPNow Rezerwy Federalnej podniósł szacunki z 2.5% do 2.8% k/k. Warto jednak pamiętać, że wstępne dane często odbiegają wyraźnie od finalnych odczytów.
Dodatkowo sama specyfika odczytów – publikowanie odsezonowanych danych k/k i pomnożenie ich przez cztery (anualizowanie) – powoduje duże ryzyko wyraźnego odchylenia się od szacunków. Co ciekawe jeszcze dziś ma zostać ogłoszona rewizja danych za lata 2014-2016 więc rynkowi może zabrać więcej czasu niż zwykle by ocenić dzisiejsze odczyty. Również więc reakcja na walutach może być względnie chaotyczna, a nawet niespójna z danymi za bieżący kwartał.
Złoty pozostaje słaby
Niskie notowania franka czy dolara na rynku globalnym mogą nieco wypaczać ocenę kondycji złotego. Ogólnie jednak polska waluta pozostaje słaba. EUR/PLN jest od rana notowane jest w przedziale 4.25-4.26, a para PLN/HUF ponownie testowała przed południem okolice 71.5, czyli 4-miesięczne minima.
Popołudnie na EUR/PLN nie powinno przynieść wyraźniejszych zmian. Jeżeli zaś chodzi wpływ odczytów z USA, to największy wpływ powinien być na parze USD/PLN. Biorąc jednak pod uwagę znaczny poziom niepewności co do odczyty (wstępne dane, rewizje za poprzednie kwartały) trudno określić finalny kierunek dolara nawet biorąc pod uwagę ostatnie podwyższenie szacunków przez ekonomistów.
Osłabienie się franka w relacji do euro (około 3 proc. od początku tygodnia) powoduje również wyraźną presję na parę CHF/PLN. Przed południem jej notowania są już poniżej poziomu 3.75. Szwajcarska waluta powinna nadal być względnie słaba (szczegóły w poprzednich akapitach), chociaż tempo jej deprecjacji prawdopodobnie będzie znacznie wolniejsze i przedzielone większymi korektami niż obserwowaliśmy to w ostatnich dniach.
Zapisz się do newslettera walutowego
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez pisemnej zgody Cinkciarz.pl Sp. z o.o. jest zabronione.
Frank kontynuuje bardzo silną przecenę. Szwajcarska waluta w relacji do europejskiej traci od początku tygodnia 3 proc. wartości. Lepsze od oczekiwań dane ze strefy euro. Złoty nadal pozostaje słaby w relacji do euro czy do forinta. CHF/PLN poniżej 3.75.
Najważniejsze dane makro (czas CET – środkowoeuropejski). Szacunki danych makro są na podstawie informacji z Bloomberga, chyba że zaznaczono inaczej.
Silna wyprzedaż franka
Jeszcze wczoraj przed południem EUR/CHF był notowany poniżej granicy 1.12. Dziś natomiast za jedno euro trzeba płacić już prawie 1.14 franka. W ciągu 24 godzin wartość szwajcarskiej waluty w relacji do europejskiej zmniejszyła się o niespełna dwa procent. Warto także zauważyć, że minionej dobie nie napłynęły żadne informacje ze Szwajcarii w kontekście polityki monetarnej czy interwencji walutowych SNB. Z tego wynika, że ruch został zainicjowany przez siły rynkowe, co nawet może oznaczać zmianę nastawienia do franka na kolejne miesiące.
Charakterystycznym elementem dla zachowania się szwajcarskiej waluty jest także poruszanie się w nagłych, silnych ruchach mimo braku danych makroekonomicznych. Oznacza to prawdopodobnie, że w tych momentach musi bardzo wyraźnie zmniejszać się popyt na CHF, a instytucje, które liczyły na aprecjację franka są zmuszane przez siły rynkowe do zamknięcia pozycji, co potęguje jego przecenę helweckiej waluty.
Poza tym rynek także może się obawiać, że SNB będzie starać się wykorzystać obecną sytuację do dalszego osłabiania CHF i poprzez kolejne komunikaty (o braku zmian w polityce pieniężnej i interwencjach w razie konieczności) w sposób prawie naturalny doprowadzić EUR/CHF do okolic 1.20. Choć mała jest szansa by te zmiany były tak szybkie, jak w ostatnich godzinach, ale słabość franka powinna nam towarzyszyć przez dłuższy czas.
Dobre dane ze strefy euro przed odczytami z USA
Rano napłynęły względnie dobra dane z francuskiej gospodarki za drugi kwartał. PKB wzrosło o 1.8% r/r przy konsensusie na poziomie 1.6% r/r. Był to dodatkowo najlepszy odczyt od niespełna 6 lat. Składowe PKB także są stosunkowo pozytywne – dodatnia kontrybucja pochodziła z konsumpcji, inwestycji oraz handlu zagranicznego, a ujemna ze spadku zapasów.
Minimalnie powyżej rynkowych oczekiwań były także dane z Hiszpanii. PKB wzrosło w relacji rok do roku o 3.1% przy konsensusie na poziomie 3.0% r/r. Po południu natomiast uwaga rynku skupi się na publikacjach ze Stanów Zjednoczonych.
Jeszcze wczoraj konsensus ekonomistów dotyczący PKB za drugi kwartał był na poziomie 2.5% (ujęcie anualizowane). Dziś wzrósł on do 2.7%, a model GDPNow Rezerwy Federalnej podniósł szacunki z 2.5% do 2.8% k/k. Warto jednak pamiętać, że wstępne dane często odbiegają wyraźnie od finalnych odczytów.
Dodatkowo sama specyfika odczytów – publikowanie odsezonowanych danych k/k i pomnożenie ich przez cztery (anualizowanie) – powoduje duże ryzyko wyraźnego odchylenia się od szacunków. Co ciekawe jeszcze dziś ma zostać ogłoszona rewizja danych za lata 2014-2016 więc rynkowi może zabrać więcej czasu niż zwykle by ocenić dzisiejsze odczyty. Również więc reakcja na walutach może być względnie chaotyczna, a nawet niespójna z danymi za bieżący kwartał.
Złoty pozostaje słaby
Niskie notowania franka czy dolara na rynku globalnym mogą nieco wypaczać ocenę kondycji złotego. Ogólnie jednak polska waluta pozostaje słaba. EUR/PLN jest od rana notowane jest w przedziale 4.25-4.26, a para PLN/HUF ponownie testowała przed południem okolice 71.5, czyli 4-miesięczne minima.
Popołudnie na EUR/PLN nie powinno przynieść wyraźniejszych zmian. Jeżeli zaś chodzi wpływ odczytów z USA, to największy wpływ powinien być na parze USD/PLN. Biorąc jednak pod uwagę znaczny poziom niepewności co do odczyty (wstępne dane, rewizje za poprzednie kwartały) trudno określić finalny kierunek dolara nawet biorąc pod uwagę ostatnie podwyższenie szacunków przez ekonomistów.
Osłabienie się franka w relacji do euro (około 3 proc. od początku tygodnia) powoduje również wyraźną presję na parę CHF/PLN. Przed południem jej notowania są już poniżej poziomu 3.75. Szwajcarska waluta powinna nadal być względnie słaba (szczegóły w poprzednich akapitach), chociaż tempo jej deprecjacji prawdopodobnie będzie znacznie wolniejsze i przedzielone większymi korektami niż obserwowaliśmy to w ostatnich dniach.
Zapisz się do newslettera walutowego
Zobacz również:
Popołudniowy komentarz walutowy z 27.07.2017
Komentarz walutowy z 27.07.2017
Popołudniowy komentarz walutowy z 26.07.2017
Komentarz walutowy z 26.07.2017
Atrakcyjne kursy 28 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s
Załóż darmowe konto już dziś
Oszczędzaj swój czas i pieniądze. Załóż darmowe konto i przekonaj się, ile możesz zyskać. Już dziś zacznij korzystać z atrakcyjnych usług walutowych.
Załóż darmowe konto