Dobiegający końca tydzień jest najlepszy dla złotego w tym kwartale. Euro potaniało ponad 1 proc., ale kurs EUR/PLN wyhamował spadki przed 4,50. Złoty daleko w tyle zostawił także inne najważniejsze waluty.
Przede wszystkim o ponad 2 proc. umocnił się do dolara i franka. USD/PLN runął do 3,80, amerykańska waluta jest o kilkanaście groszy tańsza niż w apogeum sierpniowych turbulencji na rynkach finansowych. Kurs szwajcarskiej waluty, który właściwie przez cały sierpień kręcił się przy tegorocznych szczytach i uparcie trzymał 4,25 zł, spadł w okolice 4,15 zł. O około 1 proc. potaniały korona czeska i forint, a także waluty skandynawskie.
Złoty faworytem w Europie, kto w innych zakątkach świata?
Złoty niemal na pewno zanotuje najlepszy tydzień w tym kwartale. Gdyby obecne pułapy notowań zostały utrzymane do końca dnia, to na placach jednej ręki można by policzyć lepsze tygodnie w całym roku. Stoi to jednak pod sporym znakiem zapytania, gdyż po południu zostaną opublikowane dane z rynku USA (a także indeks ISM dla usług). To informacje, które mogą ostatecznie pogrzebać nadzieje na ogłoszenie rozpoczęcia wygaszania skupu aktywów jeszcze we wrześniu i tym samym pognębić dolara. Z drugiej strony, poprzeczka oczekiwań po niepokojąco niskim odczycie ADP jest nisko zawieszona. Niżej niż wskazuje na to konsensus wzrostu liczby etatów poza rolnictwem wynoszący ok. 750 tysięcy osób.
Po pięciodniowej serii osłabienia do głównych walut, w ramach której indeks dolarowy spadł o 1 proc., przestrzeń do korekty na koniec tygodnia wydaje się spora. Niezależnie od tych krótkoterminowych przetasowań uważamy, że siła złotego nie jest jednorazowym wyskokiem, lecz raczej początkiem odrabiania strat. W najbliższym tygodniu, m.in. z uwagi na zbliżające się posiedzenie RPP, EUR/PLN powinien stabilizować się nad 4,50. W szerszym horyzoncie spodziewamy się, że notowania przełamią tę barierę. Jednocześnie zakładamy, że w pozostałej części roku zostanie pogłębiona przecena dolara.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
Prawie gotowe! Kliknij link aktywacyjny, który przesłaliśmy na wskazany adres e-mail. Sprawdź wszystkie foldery swojej poczty.
Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później!
W gronie walut europejskich rynków wschodzących to złoty jest naszym faworytem. Forint i korona czeska już dawno skorzystały na cyklu podwyżek stóp i są na granicy przewartościowania. Do rubla również podchodzimy sceptycznie. Gdybyśmy mieli pokusić się o poszukanie walut ze wzrostowym potencjałem w bardziej egzotycznych zakątkach świata, to uważamy, że szczególnie duże pole do umocnienia mają przecenione w sierpniu waluty postrzegane jako jedne z najbardziej ryzykownych, czyli brazylijski real i południowoafrykański rand. Nasze prognozy zakładają, że w Azji wyraźnie zyskiwać powinien koreański won.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
2 wrz 2021 7:59
Kursy walut pogłębiają zniżki, frank, euro i dolar potężnie przecenione (komentarz z 2.09.2021)
Dobiegający końca tydzień jest najlepszy dla złotego w tym kwartale. Euro potaniało ponad 1 proc., ale kurs EUR/PLN wyhamował spadki przed 4,50. Złoty daleko w tyle zostawił także inne najważniejsze waluty.
Przede wszystkim o ponad 2 proc. umocnił się do dolara i franka. USD/PLN runął do 3,80, amerykańska waluta jest o kilkanaście groszy tańsza niż w apogeum sierpniowych turbulencji na rynkach finansowych. Kurs szwajcarskiej waluty, który właściwie przez cały sierpień kręcił się przy tegorocznych szczytach i uparcie trzymał 4,25 zł, spadł w okolice 4,15 zł. O około 1 proc. potaniały korona czeska i forint, a także waluty skandynawskie.
Prolog rajdu złotego miał miejsce jeszcze w ubiegły piątek, gdy łagodne oblicze Jerome’a Powella zaprezentowane na sympozjum bankierów centralnych w Jackson Hole zapoczątkowało spiralę wyprzedaży dolara i definitywnie zakończyło okres tarapatów walut rynków wschodzących. Amerykańska waluta do dziś nie otrząsnęła się z tego ciosu, a dodatkowym wsparciem złotego był w ostatnich dniach rekordowy odczyt inflacji, który ożywił spekulacje o podwyżce stóp jeszcze w tym roku.
Złoty faworytem w Europie, kto w innych zakątkach świata?
Złoty niemal na pewno zanotuje najlepszy tydzień w tym kwartale. Gdyby obecne pułapy notowań zostały utrzymane do końca dnia, to na placach jednej ręki można by policzyć lepsze tygodnie w całym roku. Stoi to jednak pod sporym znakiem zapytania, gdyż po południu zostaną opublikowane dane z rynku USA (a także indeks ISM dla usług). To informacje, które mogą ostatecznie pogrzebać nadzieje na ogłoszenie rozpoczęcia wygaszania skupu aktywów jeszcze we wrześniu i tym samym pognębić dolara. Z drugiej strony, poprzeczka oczekiwań po niepokojąco niskim odczycie ADP jest nisko zawieszona. Niżej niż wskazuje na to konsensus wzrostu liczby etatów poza rolnictwem wynoszący ok. 750 tysięcy osób.
Po pięciodniowej serii osłabienia do głównych walut, w ramach której indeks dolarowy spadł o 1 proc., przestrzeń do korekty na koniec tygodnia wydaje się spora. Niezależnie od tych krótkoterminowych przetasowań uważamy, że siła złotego nie jest jednorazowym wyskokiem, lecz raczej początkiem odrabiania strat. W najbliższym tygodniu, m.in. z uwagi na zbliżające się posiedzenie RPP, EUR/PLN powinien stabilizować się nad 4,50. W szerszym horyzoncie spodziewamy się, że notowania przełamią tę barierę. Jednocześnie zakładamy, że w pozostałej części roku zostanie pogłębiona przecena dolara.
NEWSLETTER
Codzienny, darmowy komentarz rynkowy
W gronie walut europejskich rynków wschodzących to złoty jest naszym faworytem. Forint i korona czeska już dawno skorzystały na cyklu podwyżek stóp i są na granicy przewartościowania. Do rubla również podchodzimy sceptycznie. Gdybyśmy mieli pokusić się o poszukanie walut ze wzrostowym potencjałem w bardziej egzotycznych zakątkach świata, to uważamy, że szczególnie duże pole do umocnienia mają przecenione w sierpniu waluty postrzegane jako jedne z najbardziej ryzykownych, czyli brazylijski real i południowoafrykański rand. Nasze prognozy zakładają, że w Azji wyraźnie zyskiwać powinien koreański won.
Zobacz również:
Kursy walut pogłębiają zniżki, frank, euro i dolar potężnie przecenione (komentarz z 2.09.2021)
Złoty dał lekcję innym walutom, ale spadki kursów walut powinny wyhamować (komentarz z 1.09.2021)
Kursy walut najniżej od tygodni, złoty rozpędza się po kolejnym wystrzale inflacji, dolar nie może się pozbierać (komentarz z 31.08.2021)
Kursy walut niżej po Jackson Hole, dolar traci atuty, EUR/PLN stabilny (komentarz z 30.08.2021)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s