Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe na piątym kolejnym posiedzeniu. Stopa referencyjna będzie wynosić 2,75 proc. Podobnie jak w styczniu i grudniu stopy zostały podwyższone o 50 punktów bazowych. Złoty po decyzji utrzymuje umocnienie z pierwszej części tygodnia. EUR/PLN utrzymuje się pod 4,55. CHF/PLN trzyma się 4,30, a USD/PLN zawraca w kierunku 4,00.
Dzisiejszy krok RPP był spodziewany i jest zgodny z deklaracjami utrzymywania stałego tempa zacieśniania. Stało się jasne, że styczniowa zapowiedź prezesa NBP, że skala podwyżek będzie większa, niż zakładają rynki finansowe, odnosi się raczej do docelowego poziomu stóp procentowych aniżeli do skali poszczególnych ruchów stóp. To, że część rynku mogła mieć apetyt na podwyżkę do 3 proc., odpowiada za lekkie PLN osłabienie po decyzji.
Krótkoterminowym „sufitem” dla kursu powinien być poziom 4,57 zł. W tej okolicy nie tylko zostało wyhamowane piątkowe osłabienie złotego, ale jest to również średni poziom notowań z ostatnich dwustu sesji. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl zakładają, że kurs euro w tym kwartale spadnie do 4,50 i w kolejnych miesiącach nasza waluta utrzyma się na wzrostowej ścieżce.
W zakresie postrzegania siły złotego przez polskie władze monetarne doszło w ostatnich miesiącach do radykalnej zmiany frontu. Umocnienie PLN stało się pożądane przez Radę Polityki Pieniężnej i ma odegrać istotną rolę w opanowaniu inflacji.
Zmiana ta wraz ze zdecydowanym podnoszeniem stóp procentowych jest fundamentem naszego pozytywnego spojrzenia na perspektywy złotego. Docelowo, w najbliższych miesiącach koszt pieniądza powinien zostać wywindowany nawet do ok. 5 proc., a cykl dopiero mija półmetek. Choć podwyżka nie była mocniejsza od oczekiwań, to należy uznać, że towarzyszyć jej będzie zaostrzenie retoryki przez bank centralny. Odwrót od złotego nie powinien być trwały. Ocenę taką powinna potwierdzić jutrzejsza, zaplanowana na godzinę 15, konferencja prezesa NBP.
Dalszych podwyżek stóp procentowych wymaga sytuacja makroekonomiczna: połączenie silnego wzrostu gospodarczego, zdrowego rynku pracy i wysokiej inflacji. W styczniu dynamika cen liczona rok do roku przyspieszyła zapewne z 8,6 do ok. 9,5 proc. W kolejnych kwartałach, pomimo wdrożenia tarcz antyinflacyjnych, które zapewne zostaną z nami na dłużej, przez moment będzie osiągać wartości dwucyfrowe.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
8 lut 2022 9:41
Kursy walut spadają przed posiedzeniem RPP, frank najtańszy od miesięcy, tylko dolar odrabia straty (komentarz z 8.02.2022)
Rada Polityki Pieniężnej podniosła stopy procentowe na piątym kolejnym posiedzeniu. Stopa referencyjna będzie wynosić 2,75 proc. Podobnie jak w styczniu i grudniu stopy zostały podwyższone o 50 punktów bazowych. Złoty po decyzji utrzymuje umocnienie z pierwszej części tygodnia. EUR/PLN utrzymuje się pod 4,55. CHF/PLN trzyma się 4,30, a USD/PLN zawraca w kierunku 4,00.
Dzisiejszy krok RPP był spodziewany i jest zgodny z deklaracjami utrzymywania stałego tempa zacieśniania. Stało się jasne, że styczniowa zapowiedź prezesa NBP, że skala podwyżek będzie większa, niż zakładają rynki finansowe, odnosi się raczej do docelowego poziomu stóp procentowych aniżeli do skali poszczególnych ruchów stóp. To, że część rynku mogła mieć apetyt na podwyżkę do 3 proc., odpowiada za lekkie PLN osłabienie po decyzji.
Krótkoterminowym „sufitem” dla kursu powinien być poziom 4,57 zł. W tej okolicy nie tylko zostało wyhamowane piątkowe osłabienie złotego, ale jest to również średni poziom notowań z ostatnich dwustu sesji. Prognozy walutowe Cinkciarz.pl zakładają, że kurs euro w tym kwartale spadnie do 4,50 i w kolejnych miesiącach nasza waluta utrzyma się na wzrostowej ścieżce.
W zakresie postrzegania siły złotego przez polskie władze monetarne doszło w ostatnich miesiącach do radykalnej zmiany frontu. Umocnienie PLN stało się pożądane przez Radę Polityki Pieniężnej i ma odegrać istotną rolę w opanowaniu inflacji.
Zmiana ta wraz ze zdecydowanym podnoszeniem stóp procentowych jest fundamentem naszego pozytywnego spojrzenia na perspektywy złotego. Docelowo, w najbliższych miesiącach koszt pieniądza powinien zostać wywindowany nawet do ok. 5 proc., a cykl dopiero mija półmetek. Choć podwyżka nie była mocniejsza od oczekiwań, to należy uznać, że towarzyszyć jej będzie zaostrzenie retoryki przez bank centralny. Odwrót od złotego nie powinien być trwały. Ocenę taką powinna potwierdzić jutrzejsza, zaplanowana na godzinę 15, konferencja prezesa NBP.
Dalszych podwyżek stóp procentowych wymaga sytuacja makroekonomiczna: połączenie silnego wzrostu gospodarczego, zdrowego rynku pracy i wysokiej inflacji. W styczniu dynamika cen liczona rok do roku przyspieszyła zapewne z 8,6 do ok. 9,5 proc. W kolejnych kwartałach, pomimo wdrożenia tarcz antyinflacyjnych, które zapewne zostaną z nami na dłużej, przez moment będzie osiągać wartości dwucyfrowe.
Zobacz również:
Kursy walut spadają przed posiedzeniem RPP, frank najtańszy od miesięcy, tylko dolar odrabia straty (komentarz z 8.02.2022)
Kursy walut po kolejnym szoku, dolar uratowany, EUR/PLN liczy na RPP (komentarz z 7.02.2022)
Kursy walut runęły, dolar na huśtawce, złoty gromadzi atuty (komentarz z 4.02.2022)
Kursy walut po spadkach, EUR/PLN pod 4,55, kurs dolara pogłębia korektę, funt przed szansą (komentarz z 3.02.2022)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s