Minione tygodnie na rynku walutowym mogą przypominać przeciąganie liny. Brak jednoznacznego przekonania odnośnie do perspektyw amerykańskiej gospodarki skutkuje rwanymi notowaniami i częstymi zmianami kierunku. Wydźwięk raportu z rynku pracy USA sprzyja wyhamowaniu osłabienia dolara i chłodzi nastroje na giełdach akcji. Kurs EUR/PLN zaczyna nowy tydzień w pobliżu 4,59, USD/PLN podbił do 4,28. Funt wyceniany jest na 5,35 zł, a frank kosztuje 4,44 zł.
Kurs euro wyhamował zniżkę. Jeszcze w końcówce maja EUR/PLN osiągnął 4,56 i tym samym wymazał całość gwałtownego wzrostu odnotowanego po agresji Rosji na Ukrainę. Od tego czasu impet umocnienia naszej waluty wyparował i wraz z przygaśnięciem apetytu na ryzykowne waluty i aktywa kurs ustabilizował się poniżej 4,60 zł. Spodziewamy się, że w pierwszej części tygodnia ten przedział zostanie utrzymany. W szerszej perspektywie pozostajemy umiarkowanie pozytywnie nastawieni do PLN.
Wydarzeniem tygodnia na krajowym rynku będzie środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Kolejny rekord dynamiki cen i skok inflacji bazowej połączony z silnym podbiciem wynagrodzeń i wysokimi wartościami wskaźników makro za kwiecień przesądzają o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Naszym zdaniem stopa referencyjna zostanie ponownie podniesiona o 75 punktów bazowych i do 6,0 proc. a cykl zacieśniania będzie kontynuowany także w lipcu i we wrześniu. W tej chwili polityka pieniężna i rosnąca atrakcyjność odsetkowa to mocne strony złotego.
W tym tygodniu stopy podniesie także kilka raczej egzotycznych banków centralnych – ogólnoświatowa walka z inflacją będzie kontynuowana od Indii po Chile. Ważny krok w kierunku dołączenia do tych zmagań wykona także Europejski Bank Centralny. W czwartek odesłany do lamusa zostanie skup aktywów i oficjalnie zapowiedzi na lipiec zostanie pierwsza podwyżka stóp procentowych w Eurolandzie. To, że w tym roku zakończy się era ujemnych stóp, jest jasne od kilkunastu dni i opublikowania wpisu na blogu EBC. Europejskie władze monetarne znane są ze swojej zachowawczości (a wręcz bojaźliwości). Zagrożenia dla wzrostu na Starym Kontynencie w obliczu kryzysu energetycznego są szczególnie żywotne. Widzimy ryzyko, że pozytywny dla euro przekaz może zostać rozmyty, co zagraża wzrostem kursu dolara, ale także franka.
Dolar: mocny rynek pracy wymaga reakcji ze strony Fed
W maju w sektorze pozarolniczym amerykańskiej gospodarki przybyło niemal 400 tysięcy etatów. To wynik znacznie powyżej prognoz i rozwiewający obawy o kondycję rynku pracy kiełkujące śmielej po poprzedzającym go raporcie prywatnej firmy ADP. Stopa bezrobocia pozostała na pułapie 3,6 proc. Póki co nie widać żadnych symptomów zwiastujących załamanie tej sfery gospodarki, które mogłyby studzić zapędy Rezerwy Federalnej na polu podnoszenia stóp procentowych. Wręcz przeciwnie: niedobór rąk do pracy zwiększa ryzyko rozkręcania się spirali cen i płac i wymaga zdecydowanej reakcji ze strony Fed.
Dane wpisują się w oczekiwania Cinkciarz.pl, że w kolejnych kilku miesiącach stopy w USA będą podwyższane w rytmie 50 punktów bazowych, a na koniec roku sięgną pułapu 3 proc. W zestawie z energetyczną niezależnością i korzystnymi warunkami w handlu ogranicza to przestrzeń do wyraźnego osłabienia amerykańskiej waluty. Po piątkowych danych dolar przestał tracić na wartości. Kurs EUR/USD na przełomie maja i czerwca zaczął się zbliżać do bardzo istotnego poziomu 1,08, ale nie sforsował go i w tej chwili notowania są nieco ponad 1,07. Sytuacja w notowaniach głównej pary walutowej przekłada się na utrzymywanie się USD/PLN w przedziale wahań ponad 4,25 zł.
Powyższy komentarz nie jest rekomendacją w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z 19 października 2005 roku. Został on sporządzony w celach informacyjnych i nie powinien stanowić podstawy do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Ani autor opracowania, ani Cinkciarz.pl Sp. z o.o. nie ponoszą odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie informacji zawartych w niniejszym komentarzu. Kopiowanie bądź powielanie niniejszego opracowania bez podania źródła jest zabronione.
Zobacz również:
3 cze 2022 9:30
Kursy walut czekają na test gospodarki USA, kurs dolara chwiejny, kurs euro ustabilizował się (komentarz z 3.06.2022)
Minione tygodnie na rynku walutowym mogą przypominać przeciąganie liny. Brak jednoznacznego przekonania odnośnie do perspektyw amerykańskiej gospodarki skutkuje rwanymi notowaniami i częstymi zmianami kierunku. Wydźwięk raportu z rynku pracy USA sprzyja wyhamowaniu osłabienia dolara i chłodzi nastroje na giełdach akcji. Kurs EUR/PLN zaczyna nowy tydzień w pobliżu 4,59, USD/PLN podbił do 4,28. Funt wyceniany jest na 5,35 zł, a frank kosztuje 4,44 zł.
Spis treści:
Złoty: kolejna podwyżka stóp RPP
Kurs euro wyhamował zniżkę. Jeszcze w końcówce maja EUR/PLN osiągnął 4,56 i tym samym wymazał całość gwałtownego wzrostu odnotowanego po agresji Rosji na Ukrainę. Od tego czasu impet umocnienia naszej waluty wyparował i wraz z przygaśnięciem apetytu na ryzykowne waluty i aktywa kurs ustabilizował się poniżej 4,60 zł. Spodziewamy się, że w pierwszej części tygodnia ten przedział zostanie utrzymany. W szerszej perspektywie pozostajemy umiarkowanie pozytywnie nastawieni do PLN.
Wydarzeniem tygodnia na krajowym rynku będzie środowa decyzja Rady Polityki Pieniężnej. Kolejny rekord dynamiki cen i skok inflacji bazowej połączony z silnym podbiciem wynagrodzeń i wysokimi wartościami wskaźników makro za kwiecień przesądzają o kolejnej podwyżce stóp procentowych. Naszym zdaniem stopa referencyjna zostanie ponownie podniesiona o 75 punktów bazowych i do 6,0 proc. a cykl zacieśniania będzie kontynuowany także w lipcu i we wrześniu. W tej chwili polityka pieniężna i rosnąca atrakcyjność odsetkowa to mocne strony złotego.
W tym tygodniu stopy podniesie także kilka raczej egzotycznych banków centralnych – ogólnoświatowa walka z inflacją będzie kontynuowana od Indii po Chile. Ważny krok w kierunku dołączenia do tych zmagań wykona także Europejski Bank Centralny. W czwartek odesłany do lamusa zostanie skup aktywów i oficjalnie zapowiedzi na lipiec zostanie pierwsza podwyżka stóp procentowych w Eurolandzie. To, że w tym roku zakończy się era ujemnych stóp, jest jasne od kilkunastu dni i opublikowania wpisu na blogu EBC. Europejskie władze monetarne znane są ze swojej zachowawczości (a wręcz bojaźliwości). Zagrożenia dla wzrostu na Starym Kontynencie w obliczu kryzysu energetycznego są szczególnie żywotne. Widzimy ryzyko, że pozytywny dla euro przekaz może zostać rozmyty, co zagraża wzrostem kursu dolara, ale także franka.
Dolar: mocny rynek pracy wymaga reakcji ze strony Fed
W maju w sektorze pozarolniczym amerykańskiej gospodarki przybyło niemal 400 tysięcy etatów. To wynik znacznie powyżej prognoz i rozwiewający obawy o kondycję rynku pracy kiełkujące śmielej po poprzedzającym go raporcie prywatnej firmy ADP. Stopa bezrobocia pozostała na pułapie 3,6 proc. Póki co nie widać żadnych symptomów zwiastujących załamanie tej sfery gospodarki, które mogłyby studzić zapędy Rezerwy Federalnej na polu podnoszenia stóp procentowych. Wręcz przeciwnie: niedobór rąk do pracy zwiększa ryzyko rozkręcania się spirali cen i płac i wymaga zdecydowanej reakcji ze strony Fed.
Dane wpisują się w oczekiwania Cinkciarz.pl, że w kolejnych kilku miesiącach stopy w USA będą podwyższane w rytmie 50 punktów bazowych, a na koniec roku sięgną pułapu 3 proc. W zestawie z energetyczną niezależnością i korzystnymi warunkami w handlu ogranicza to przestrzeń do wyraźnego osłabienia amerykańskiej waluty. Po piątkowych danych dolar przestał tracić na wartości. Kurs EUR/USD na przełomie maja i czerwca zaczął się zbliżać do bardzo istotnego poziomu 1,08, ale nie sforsował go i w tej chwili notowania są nieco ponad 1,07. Sytuacja w notowaniach głównej pary walutowej przekłada się na utrzymywanie się USD/PLN w przedziale wahań ponad 4,25 zł.
Zobacz również:
Kursy walut czekają na test gospodarki USA, kurs dolara chwiejny, kurs euro ustabilizował się (komentarz z 3.06.2022)
Kursy walut nawiedzone przez majowe demony, kurs dolara zawrócił, kurs euro dryfuje wyżej (komentarz z 2.06.2022)
Kursy walut w zderzeniu z kluczowymi danymi, kurs dolara przestał spadać, forint nadal w tarapatach (komentarz z 1.06.2022)
Kursy walut pogodzone z inflacyjnymi rekordami, EUR/PLN przestał nurkować, kurs dolara nad 4,25 zł (komentarz z 31.05.2022)
Atrakcyjne kursy 27 walut
Kurs na żywo.
Aktualizacja: 30s